Trzej Królowie z szopki w Aranjuez:
Ci sami mędrcy z szopki przy katedrze w Toledo:
Niby San Lorenzo a wydaje się, że to Betlejem z jego mieszkańcami, bohaterami misterium i niezwykłą atmosferą tego miejsca:
-------
Moja podróż była długa (ok 45 godzin w jedną stronę), ale wszystko poszło gładko i bez większego stresu, a że zmęczenie jest? Niedługo go nie będzie:)
Wszystkim,którzy tu zaglądają życzę w Nowym Roku zdrowia, radości i miłości.
Rzeczywiście długo byłaś w drodze, ale to co przeżyłaś i zobaczyłaś będzie zawsze w tobie :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
super zdjęcia, a wrażenia pewnie jeszcze lepsze :) wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńTo na relację czekam z wielką niecierpliwością! :-))))
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego, Noworocznego!