wtorek, 12 stycznia 2010

Ważna rozmowa

Odwiedziłam wczoraj znajomą, której przed miesiącem umarł mąż. Rozmowa krążyła koło jednego, wiadomego tematu. Z reguły boimy się rozmawiać, żeby nie urazić i nie spowodować dodatkowych łez. Obawiamy się zupełnie niepotrzebnie. Takie rozmowy, w trudnym okresie żałoby, są bardzo potrzebne i pomocne. Pozwalają one na jak gdyby wspólne przeżywanie smutku, żalu i bólu. Osoba cierpiąca nie pozostaje sama, ma możliwość otwarcia się i wyartykułowania swojego bólu.
To bardzo ważne doświadczenie dla obu stron - dla mówiącego i dla cierpliwie słuchającego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz